Opis
Chińczycy mówią: herbaty nie należy pić w samotności. Aaaaale, jeśli dzielimy się kilkoma kroplami z taką figurką, to przecież nie pijemy już sami! Stąd wzięła się tradycja teapetów, towarzyszy w piciu herbaty, których polewa się odrobiną naparu. Są ozdobą stołu oraz przedmiotem rozmów, rozluźniają atmosferę i dodają parzeniu herbaty uroku.
W przypadku niektórych herbat, takich jak fermentowana herbata puerh, często wylewa się pierwsze zalanie. Teapet sprawia, że nie rozlewamy jej brzydko na chapan, a symbolicznie dzielimy się nią ze swoim spragnionym zwierzątkiem. Wiele osób lubi też “częstować” je kilkoma ostatnimi kroplami z każdego parzenia. Niektóre teapety z czasem zmieniają lekko kolor albo nawet pokrywają się kraklami, czyli siateczką pięknych drobnych pęknięć wierzchniej warstwy szkliwa.
Figurka wykonana jest przez krakowską artystkę Marysię Graff, lepiona jest ręcznie, wypalona w raku, czyli w tradycyjnej japońskiej metodzie wypału w niskiej temperaturze. Raku nadaje ceramice niezwykły charakter, tworząc niespodziewane, barwne efekty. Dzięki temu teapet pełen jest detali, odcienie pięknie przechodzą z jednego w drugi, widać na nim ślady ognia.
To konkretne zwierzątko herbaciane przypomina symbolicznego niedźwiadka, albo inne zwierzątko w rodzaju kapibary. Ma piękne, mgliste kolory szarości. Jego wysokość to 4 cm, długość 6 cm, szerokość 2 cm.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.